W tym roku zamiast pasztecików na Wigilijnym stole znajdą się takie przepyszne, kruche babeczki z grzybami i szpinakiem. Nawet nie sądziłam, że szpinak tak idealnie komponuje się z borowikami. Jeśli uwielbiacie grzyby koniecznie spróbujcie tego połączenia.

Składniki na ciasto:

• 190 g mąki tortowej
• ½ łyżki soli
• 100 g miękkiego masła
• 4 łyżki bardzo zimnej wody

Składniki na nadzienie:

• 500 g mrożonych borowików
• 500 g świeżego szpinaku baby
• 4 ząbki czosnku
• 1 łyżka masła
• 3 łyżki oleju
• sól
• pieprz
• suszony majeranek
• suszony tymianek
• 3 cebule

Przygotowanie ciasta:

Mąkę mieszamy z solą, dodajemy masło i zagniatamy ciasto (wyglądem będzie przypominać kruszonkę). Na koniec dodajemy zimną wodę i jeszcze przez krótką chwilę wyrabiamy ciasto. Ciasto na ok. 45 minut chowamy do lodówki.

Przygotowanie nadzienia:

Grzyby rozmrażamy i kroimy w plasterki. Na patelni rozpuszczamy 1 łyżkę masła i 1 łyżkę oleju i podsmażamy grzyby na dużym ogniu ok. 8 minut, od czasu do czasu mieszając. Następnie zmniejszamy palnik, dodajemy do grzybów czosnek przeciśnięty przez praskę oraz szpinak. Dusimy kilka minut i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i ziołami. Grzyby przekładamy do miski. Cebulę kroimy w plasterki i podsmażamy na pozostałym oleju aż się zarumieni. Cebulę dodajemy do szpinaku, delikatnie mieszamy.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni.

Schłodzone ciasto dzielimy na mniejsze części, rozwałkowujemy i wykładamy foremki do tartaletek. Lekko dociskamy palcami, a następnie usuwamy nadmiar ciasta wystający poza foremki (foremek nie musimy smarować żadnym tłuszczem – w cieście jest wystarczająco dużo masła).

Spód ciasta nakłuwamy widelcem. Pozostałe ciasto rozwałkowujemy i przy pomocy foremki do ciastek wykrawamy np. gwiazdki.

Przestudzonym farszem napełniamy foremki. Na wierzch układamy po 1 gwiazdce.

Babeczki wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 45-50 minut.