Wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez filiżanki kawy. Już sam zapach wprowadza w znakomity nastrój. Ten napój ma tyle samo zwolenników jak i przeciwników.
Co tak naprawdę kryje w sobie kawa i dlaczego budzi tyle emocji?
Dziś odpowiem na to pytanie!
TAŃCZĄCY Z KOZAMI
Krąży kilka historii o tym jak odkryto kawę. Jedna głosi, że jako pierwsze na własnej skórze o mocy kawy przekonały się kozy, które spróbowały owoców z krzewu kawowca i były niezwykle pobudzone – Tańczyły na tylnych kopytach! 🙂 Zaciekawiony zachowaniem kóz pasterz spróbował czerwonych owoców i również poczuł przypływ energii.
Inna natomiast głosi, że to etiopscy mnisi jako pierwsi zaparzali napar z owoców kawowca by odpędzić zmęczenie i móc spędzać długie godziny na modlitwie i medytacji.
Prawdy się już pewnie nie dowiemy ale przyjęto, że kawa pochodzi właśnie z Etiopii. Początkowo spożywano ją sporadycznie, a dokładniej jedzono jej owoce. Prawdopodobnie, przypadkowo ktoś kiedy spalił krzew kawowca i tak odkryto aromat palonej kawy i zaczęto ją parzyć.
Już w średniowieczy kawa budziła wiele kontrowersji. Kościół uważał ją za „napój szatański”. Dopiero papież Klemens III po tym jak kawa mu zasmakowała stwierdził, że „szatana trzeba wypędzić, a kawę uczynić napojem chrześcijan”.
KOFEINA – SZKODZI CZY POMAGA
Kawa, a dokładniej zawarty w niej gorzki alkaloid – kofeina wywiera wielokierunkowy wpływ na nasz organizm. Wielu lekarzy twierdzi, że kawa jest lekarstwem przyszłości. Kofeina szybko i wyraźnie działa na proces myślowy. Korzystnie wpływa na pracę mózgu, uśmierza ospałość i łagodzi zmęczenia. Korzystnie wpływa również na układ krążenia, gdyż kofeina rozszerza naczynia krwionośne, pobudza mięsień sercowy do bardziej rytmicznej pracy i pośrednio wpływa również na aktywność seksualną. Dodatkowo kawa pobudza nasz metabolizm – w sklepach jest mnóstwo suplementów diety wspomagających odchudzanie zawierających w składzie właśnie kofeinę.
Ale… No właśnie zawsze musi być jakieś „ALE”
Kofeina ma również negatywny wpływ na nasz organizm. Zbyt duża jej dawka (np. ok. 10 kaw wypitych w ciągu godziny) działa toksycznie. Objawami kofeinowego zatrucia są między innymi torsje, zaburzenia aktywności psychicznej oraz dreszcze. U wielu osób powoduje bezsenność i niepokój.
Jak widać „mała czarna” wcale nie jest taka straszna jak niektórzy twierdzą.
Ważne aby zachować UMIAR!
A teraz to co miłośnicy kawy lubią najbardziej!
Kilka przepisów na ten cudowny trunek!
KAWA KORZENNA
Składniki:
- 2 łyżki świeżo zmielonej kawy
- ½ łyżeczki startej skórki cytrynowej
- 1 łyżeczka startej skórki pomarańczowej
- 1 łyżeczka zmielonych orzechów włoskich
- 6 całych goździków
- 4 ziarna kardamonu
- 300 ml wrzątku
Przygotowanie:
Do przygotowania tej kawy idealny jest ekspres przelewowy – jeśli nie posiadacie można użyć papierowego filtra do kawy! Do filtra na dno wkładamy skórkę z cytryny i pomarańczy, rozgniecione ziarna kardamonu i goździki. Na koniec wsypujemy kawę. Jeśli posiadamy ekspres przelewowy to resztę zrobi za nas maszyna 🙂 . Jeśli nie to miksturę musimy ręcznie przelać wrzątkiem. Napar rozlać do dwóch uprzednio ogrzanych filiżanek. Kawę posypać mielonymi orzechami.
KAWA ORZEŹWIAJĄCA
Składniki:
- 15 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka cynamonu
- 2 łyżki drobno zmielonej kawy
- 500 ml wrzątku
Dodatkowo:
- 200 ml śmietanki 30%
- ¼ łyżeczki cynamonu
- ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka tartej gorzkiej czekolady do posypania
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić i w 200 ml gorącej wody. Kawę wymieszać z cynamonem i zalać pozostałym wrzątkiem, zaparzyć. Zaparzoną kawę i rozpuszczoną czekoladę przelać do dzbanka i postawić na nagrzanej płycie.
Śmietankę ubić z cynamonem, gałką muszkatołową i brązowym cukrem. Ciepłą kawę rozlać do 4 uprzednio podgrzanych kubków. Na wierzch nałożyć bitą śmietanę i posypać tartą czekoladą.
KAWA PO IRLANDZKU (IRISH COFFEE)
Składniki:
- 3 łyżeczki drobno zmielonej kawy
- 4 łyżki półpłynnej śmietanki (niezupełnie ubitej)
- 100 ml irlandzkiej whisky
- 200 ml wrzątku
- 1 łyżka brązowego cukru
Przygotowanie:
Zaparzamy kawę (w dowolny sposób). W rondelku podgrzewamy whisky (TYLKO PODGRZEWAMY!). Do szklanki wsypujemy cukier, wlewamy kawę i mieszamy. Następnie wlewamy whisky. Na wierzch, ostrożnie nalewamy półpłynną ubitą śmietankę.
CAFFE LATTE
Składniki:
- 2 łyżki mielonej kawy
- 50 ml wrzątku
- 200 ml mleka 3,2%
Przygotowanie:
Zaparzamy 50 ml mocnej kawy (małe espresso jeśli mamy ekspres ciśnieniowy). Spieniamy mleko, jeśli mamy ekspres ciśnieniowy zadanie będzie łatwiejsze. Jeśli używamy ręcznego spieniacza ręcznego pamiętajmy żeby wcześniej podgrzać mleko.
Do wysokiej szklanki po łyżeczce, wlewamy spienione mleko. Następnie wlewamy, powoli, cienkim strumieniem kawę. Dzięki temu składniki utworzą trójkolorową kompozycję.
KAWOWE BEZY Z NUTELLĄ
Składniki:
- 3 białka z dużych jaj (w temperaturze pokojowej)
- 175 g cukru
- ½ łyżeczki mąki ziemniaczanej
- ½ łyżeczki białego octu winnego
- szczypta soli
- 1 łyżeczka świeżo zmielonej kawy
- 2 łyżki kremu Nutella
- tłuszcz do formy
Przygotowanie:
Blaszkę do pieczenia smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160 stopni. W misce ubijamy białka z odrobiną soli na sztywną pianę. Stopniowo łyżka po łyżce dodajemy cukier cały czas ubijając. Piana powinna być bardzo sztywna i błyszcząca. Na koniec dodajemy mąkę, ocet, kawę i jeszcze chwilę ubijamy. Do masy bezowej dodajemy krem orzechowy (można go podgrzać wcześniej żeby był miękki i płynny). Kilka razy, niedbale mieszamy.
Masę bezową wykładamy łyżką na blachę – tworząc małe bezy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika, po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 110 stopni i pieczemy/suszymy bezy ok. 45-60 minut.
Po wyłączeniu piekarnika uchylamy drzwiczki i zostawiamy bezy do wystygnięcia.
gin
Written on 20 stycznia 2015
To ja poproszę latte i jednego bezika, mmm… 🙂
Lubię kawę, ale na co dzień pijam raczej herbatę. Kawa jest bardziej „gościnna” albo deserowa 🙂
Marta
Written on 20 stycznia 2015
to zapraszam! Ja mam na odwrót! herbatę piję może raz na pół roku 🙂