Pierwszy raz tort dacquoise jadłam w cukierni Sowa. Tego smaku się nie zapomina.. „Niebo w gębie”! Musiałam go odtworzyć w domu – i się udało! Dziś prezentuję kawowo orzechowy tort dacquoise, troszeczkę inny niż oryginał ale równie dobry! Połączenie kawowej bezy i kremu czekoladowo orzechowego daje nieziemski smak!

Składniki na beze:

• 6 białek z dużych jajek (rozmiar L w temperaturze pokojowej)
• szczypta soli
• 1 łyża cukru demerara (brązowy cukier)
• 300 g cukru
• 1 łyżeczka świeżo zmielonej kawy
• 1 łyżeczka soku z cytryny

Składniki na krem czekoladowo orzechowy:

• 250 g zimnego serka mascarpone
• 3 łyżki kremu czekoladowego np. nutella
• 250 ml zimnej śmietanki do ubijania 36%
• 1 łyżka cukru pudru
• ½ szklanki posiekanych orzechów włoskich (ok. 80g)

Dodatkowo:

• do posypania kilka łyżek cukru pudru i kakao
• kilka całych orzechów włoskich i ziarenek świeżej kawy do dekoracji

Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Przygotować dwie blachy do pieczenia. Posmarować je masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze przy pomocy talerza lub okrągłej tortownicy odrysować dwa okręgi o średnicy 20 cm. W misce ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodać łyżeczkę świeżo zmielonej kawy i sok z cytryny.

Pianę wyłożyć na narysowane okręgi. Wstawić do piekarnika na 5 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 130 stopni i piec bezy przez 90-95 minut. Bezy będą chrupiące z zewnątrz, na spodzie i po bokach, w samym środku pozostaną wilgotne. Dobrze jest upiec bezy dzień wcześniej. Po wyłączeniu piekarnika uchylić drzwiczki i zostawić bezy do wystygnięcia.

Serek mascarpone wymieszać z kremem czekoladowym na gładką masę. W oddzielnej misce ubić na sztywno śmietanę kremówkę, pod koniec ubijania dodać cukier puder. Bitą śmietanę dodać do masy z mascarpone delikatnie mieszając, dodać orzechy i jeszcze raz wymieszać.

Na jeden z blatów bezowych wyłożyć masę orzechowo czekoladową, przykryć drugim blatem bezowym i po wierzchu posypać cukrem pudrem wymieszanym z kakao. Udekorować orzechami i ziarenkami kawy.

Tort przechowywać w lodówce.

Uwagi:

Od jakiegoś czasu zamiast jednego dużego tortu dacquoise robię kilka mini torcików. Od kubka czy małej miseczki odrysowuję koła, na które wykładam masę bezową. Takie mini torciki również świetnie wyglądają i każdy ma swój :). Jeśli będziecie chcieli je przygotować to czas pieczenia mini bez należy skrócić o kilka minut.