Miałam ochotę na pączki ale nie chciało mi się tak długo siedzieć w kuchni wiec przygotowałam takie drożdżowe poduszeczki! Małe kwadraciki z ciasta drożdżowego, które w trakcie smażenia pięknie rosną i wyglądem przypominają poduszki. Takie małe słodkie co nie co, idealne kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.

Składniki:

• 8 g suchych drożdży
• 50 ml ciepłej wody
• 1 łyżka cukru
• 110 ml wrzącej wody
• 55 g cukru
• 60 g masła
• ½ łyżeczki soli
• 1 duże jajko
• 300 g mąki tortowej
• olej do smażenia

Przygotowanie:

W małej miseczce mieszamy drożdże z 50 ml ciepłej wody i 1 łyżką cukru. Roztwór przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10 minut aż na wierzchu pojawią się pęcherzyki. W drugiej misce ucieramy pozostały cukier z masłem. Dodajemy do masła wrzącą wodę, jajko i sól i ucieramy aż składniki się połączą. Następnie dodajemy roztwór z drożdży i mąkę – zagniatamy ciasto.

Ciasto przekładamy na posypany mąką blat i wyrabiamy kilak minut. Ciasto będzie dość rzadkie! Następnie przekładamy ciasto do miski posmarowanej olejem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto dzielimy na dwie części, każdą rozwałkowujemy na kształt prostokąta i kroimy w małe kwadraciki.

W rondelku rozgrzewamy olej. Każdy kwadracik przebijamy na środku nożem i smażymy na złoty kolor. Gdy ciasto będzie miało złoty kolor i napuchnie, odwracamy na drugą stronę.

Drożdżowe poduszeczki wyławiamy łyżką cedzakową i odkładamy na papierowy ręcznik.

Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.