Dzień Kobiet uczciłam nową wersją klasycznego deseru tiramisu. Dodanie świeżo zmielonej kawy i whisky do kremu było strzałem w dziesiątkę, a przysłowiową wisienką na torcie okazały się banany zamiast drugiej warstwy biszkoptów! I tak oto powstał Irish cream tiramisu z bananami. Jak dla mnie idealny i uzależniający deser…
Składniki na 2 porcje:
- 6 podłużnych biszkoptów
- 2-3 banany
- 1 filiżanka mocnej kawy
- 1 łyżka whisky
Składniki na krem:
- 250 g serka mascarpone
- 1 jajko
- 2-3 łyżki whisky
- ½ łyżeczki mielonej kawy
- 40 g cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- kakao do posypania
- sos toffi
Przygotowanie kremu:
Żółtko jajka oddzielamy od białka. Żółtko ucieramy z cukrem, dodajemy whisky, mieloną kawę, serek mascarpone i mieszamy aż składniki się połączą. Białko ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę i dodajemy do masy z mascarpone delikatnie mieszając. Krem chowamy do lodówki.
Biszkopty zanurzamy (tak do połowy) w kawie wymieszanej z 1 łyżką whisky i układamy po 3 sztuki na talerzu jeden obok drugiego. Na biszkopty nakładamy połowę kremu.
Banany obieramy i kroimy w kawałki o długości biszkoptów. Każdy kawałek banana rozcinamy wzdłuż na pół. Połówki bananów układamy na kremie (po 3 szt). Na banany nakładamy pozostały krem. Deser chowamy do lodówki.
Przed podaniem posypujemy Irish cream tiramisu z bananami kakao, możemy dodatkowo udekorować deser kawałkami bananów i sosem toffi.