Ta zupa jest kwintesencją jesieni. Gdyby ktoś zapytał mnie jak smakuje jesień to był odpowiedziała że jak ten krem z borowików i kasztanów. Niezwykle esencjonalny, aromatyczny po prostu pyszny! Połączenie borowików i kasztanów to świetny pomysł. Jeśli natraficie na kasztany w sklepie koniecznie pamiętajcie o tym przepisie. Ambition inspiruje! #myAmbition

Składniki:

• 2 litry bulionu
• 2 cebule
• 500 g świeżych lub mrożonych borowików
• 2 ząbki czosnku
• 1 korzeń pietruszki
• kawałek selera
• 1 marchewka
• 1 garść suszonych grzybów (podgrzybki lub borowiki)
• 400 g kasztanów jadalnych
• 2 łyżki oleju
• 1 łyżka masła
• 1 łyżeczka sosu sojowego
• 1 garść orzechów laskowych
• sól
• pieprz
• świeży tymianek do dekoracji

Przygotowanie:

Suszone grzyby płuczemy, zalewamy wodą i odstawiamy na ok. 1 godzinę do namoczenia.

Borowiki (mrożone trzeba wcześniej rozmrozić) kroimy w plasterki. Cebulę w drobną kostkę. Na patelni podgrzewamy olej i masło i podsmażamy grzyby z cebulą. Gdy cebula się zeszkli dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażymy kilka chwil i zdejmujemy z patelni (kilak plasterków borowików odkładamy do dekoracji).

Pozostałe warzywa obieramy (marchew, pietruszka i seler) i ścieramy na tarce o dużych oczkach.

Kasztany nacinamy, wrzucamy do gotującej się lekko osolonej wody i gotujemy ok. 20 minut. Kasztany odcedzamy i gdy lekko przestygną obieramy ze skórki. (kilka kasztanów możemy zostawić do dekoracji).

Do bulionu dodajemy starte warzywa i odsączone suszone grzyby, bulion doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy palnik i gotujemy ok. 20 minut. Po tym czasie do wywaru dodajemy podsmażone borowiki i posiekane kasztany. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i gotujemy kolejne 20 minut.

Orzechy prażymy na patelni.

Na koniec miksujemy zupę na gładki krem. Dodajemy sos sojowy i dokładnie mieszamy.

Przed podaniem dekorujemy krem podsmażonymi plasterkami grzybów i pokruszonymi orzechami i kasztanami. Posypujemy świeżym tymiankiem.

Smacznego!