Ale mam dla Was obłędne ciacho! W sam raz na weekend! Pijane brownie, bo tak je nazwałam z racji niewielkiej, lecz wyczuwalnej ilości alkoholu ma zniewalający smak i aromat! Sezon na czereśnie i wiśnie trwa, więc koniecznie trzeba uciec jakieś ciacho z tymi owocami. Szczególnie, że czekolada idealnie pasuje do wiśni i czereśni.

Składniki:

• 180 g masła miękkiego
• 180 g gorzkiej czekolady
• 3 jajka
• 275 g cukru
• 130 g mąki tortowej
• 40 ml wódki wiśniowej lub nalewki wiśniowej
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia
• 30 g ciemnego kakao
• 1 szczypta soli
• 150-200 g wiśni lub czereśni

Przygotowanie:

Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową!

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy żeby przestygła.

W jednej misce ucieramy cukier z masłem na puszystą, jasną masę. Następnie dodajemy jajka oraz wiśniową wódkę lub nalewkę i ucieramy jeszcze ok. 5 minut. Na koniec dodajemy rozpuszczoną czekoladę, dokładnie mieszamy.

W drugiej misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia, solą i kakao.

Dodajemy suche składniki do ciasta i najlepiej drewnianą łyżką dość szybko mieszamy. Ciasta nie należy zbyt długo mieszać i miksować!

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.

Prostokątną blachę smarujemy masłem i spód wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto przelewamy do formy, na wierzch układamy wydrylowane wiśnie lub czereśnie (można też użyć mrożonych owoców ale w sezonie polecam świeże!) i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 35-40 minut.