Popovers to rodzaj ciasta o chrupiącej skórce i puszystym środku. Smakują jak połączenie ciasta parzonego i omletu! Ja dziś przygotowałam wersję na słodko – popovers z czekoladowymi kropelkami. Najlepsze są wyjęte prosto z piekarnika, polane miodem albo podane z ulubioną konfiturą. Aby popovers wyszły idealnie musicie przestrzegać dwóch zasad – po pierwsze wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, po drugie nie wolno otwierać drzwiczek piekarnika w trakcie pieczenia! To co robimy je jutro na śniadanie?
Składniki na 16-18 sztuk:
- 4 jajka
- 2 łyżki cukru pudru
- 450 ml mleka (temperatura pokojowa)
- 260 g mąki tortowej
- 1 szczypta soli
- 2 łyżki roztopionego masła
- 20 g czekoladowych kropelek (lub drobno posiekanej czekolady)
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 220 stopni. Formę do pieczenia muffinek (taką z otworami) smarujemy tłuszczem.
W misce ucieramy jaja z cukrem pudrem. Dodajemy mleko i roztopione masło. Miksujemy kilka chwil. Na koniec dodajemy mąką wymieszaną z solą i mieszamy aż otrzymamy jednolite ciasto. Przygotowanym ciastem napełniamy foremkę do muffinków tak do 2/3 wysokości, po wierzchu posypujemy czekoladowymi kropelkami. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na najniższą półkę na 20 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę pieczenia do 180 stopni i pieczemy kolejne 10 minut. Ważne aby nie otwierać drzwiczek piekarnika w trakcie pieczenia bo popovers opadną!
Podajemy z ulubionym dżemem, miodem lub masłem.