Zupa grzybowa z makaronem jest idealna na rozpoczęcie jesiennego sezonu. Kremowa, aromatyczna i niezwykle sycąca z mnóstwem borowików i podgrzybków. To najlepsza zupa grzybowa jaką jadłam! Jestem pewna, że Wam zasmakuje. Sezon na grzyby jest bardzo krótki więc trzeba korzystać!
Składniki:
- 500-600 g świeżych (ewentualnie mrożonych) grzybów leśnych użyłam borowików i podgrzybków
- 2 cebule
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka masła
- 1 litr warzywnego wywaru
- 2 małe marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- 2 liście laurowe
- 2-3 kulki jałowca
- 2-3 kulki ziela angielskiego
- 1 czubata łyżka mąki kukurydzianej
- ok. 50 ml słodkiej śmietanki 18%
- makaron – użyłam mini kokardki Lubella
- sól
- pieprz
- posiekana natka pietruszki
Przygotowanie:
Grzyby oczyszczamy i kroimy na mniejsze części. Cebule obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę. Gdy cebula delikatnie się zeszkli dodajemy do niej masło i grzyby. Całość smażymy ok. 5-7 minut.
Marchewki i pietruszkę obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach. Wywar doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy palnik i dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i jałowiec oraz starte warzywa i podsmażone grzyby z cebulą. Gotujemy na małym ogniu ok. 35-45 minut.
Mąkę rozprowadzamy w śmietance z dodatkiem odrobiny gorącej zupy i wlewamy do garnka. Całość gotujemy kilka minut i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu we wrzącej, osolonej wodzie. Odcedzamy.
Zupę grzybową podajemy z makaronem i świeżą natką pietruszki.
Smacznego!